AKMED - Centrum Konsultacyjne w Warszawie
CENTRUM KONSULTACYJNE
N I E P U B L I C Z N Y   Z A K Ł A D   O P I E K I   Z D R O W O T N E J
00-641 Warszawa, ul. Mokotowska 6 a, II piętro (przy stacji metro "Politechnika")
tel. (+22) 825-33-33, 813-90-40, 855-50-55; fax 643-77-05
E-mail: akmed [at] akmedcentrum.eu

Problemy alkoholowe

 
Materiały
edukacyjne cz. II
 


Materiały edukacyjne cz. II
(autorstwa dr med. Bohdana T. Woronowicza)

 
Uwaga! Osoby, które chciałyby przedrukować bądź w inny sposób wykorzystać zamieszczone na tej stronie materiały proszone są o umieszczenie następującej adnotacji: "tekst autorstwa dr med. Bohdana T. Woronowicza zamieszczony na stronie Centrum AKMED - www.akmed.zdrowie.net".

Objawy ostrzegawcze
(www.zdrowie.med.pl/alkohol/alk_02.html)

Identyfikacja osób z problemem alkoholowym

Sprawdź czy postępujesz rozsądnie
(www.zdrowie.med.pl/alkohol/alk_03.html)

Interwencje w stosunku do osób z problemem alkoholowym

Jak powstaje alkoholizm

Dlaczego alkoholizm jest chorobą?

Dlaczego alkoholikowi nie wystarcza jeden dzień picia?

Co to jest "głód" alkoholowy?

Diagnoza uzależnienia

Etapy w życiu alkoholika

Decyzja o podjęciu leczenia

Programy zdrowienia

Cele realizowane w trakcie psychopterapii uzależnienia

Model Minnesota

Nawrót choroby

Dzieci alkoholików

Samopomoc

Anonimowi Alkoholicy

Al-anon

Alateen

Dorosłe Dzieci Alkoholików



IDENTYFIKACJA 0SÓB Z PROBLEMEM ALKOHOLOWYM

Wskaźniki kliniczne

Wygląd - już na pierwszy rzut oka może być dostrzegalne obrzmienie twarzy z obecnymi niekiedy rozszerzeniami naczyń skórnych i pajączkami oraz przekrwione spojówki, a niejednokrotnie również drżenie rąk (a czasami również całego ciała).
Podczas rozmowy osoba pijąca alkohol problemowo (w sposób ryzykowny lub szkodliwy) jest często rozdrażniona i podenerwowana, a kiedy rozmowa schodzi na temat picia alkoholu, przyjmuje postawę obronną i bardzo niechętnie udziela informacji na swój temat, niektóre fakty stara się zbagatelizować, a inne zataić.
Osoby, które zdają sobie sprawę z tego, że piją zbyt wiele mogą poczuć się dotknięte pytaniami bardziej szczegółowymi bądź podającymi w wątpliwość ich punkt widzenia. Taką postawę należy traktować jako jeden z objawów choroby, a nie jako przejaw złej woli osoby, której zadajemy pytania.
Dodatkowych informacji może nam dostarczyć uważna obserwacja zachowania osoby badanej podczas zadawania pytań na temat picia alkoholu, np. na spuszczanie wzroku, pojawianie się rumieńca na twarzy, odwracanie głowy, nerwowe ruchy czy zmianę rytmu oddychania.

W wywiadzie uzyskiwanym od osób z problemem alkoholowym zawarte są zazwyczaj informacje o:
  • osłabieniu i nadmiernej męczliwości,
  • przewlekłych bólach głowy (często związanych z nadciśnieniem)
  • częstych infekcjach górnych dróg oddechowych,
  • podatności na urazy oraz częstym uleganiu wypadkom,
  • powtarzających się wizytach u lekarzy z trudnymi do zdiagnozowania dolegliwościami, takimi jak np. bóle w jamie brzusznej i klatce piersiowej czy też zaburzenia żołądkowo-jelitowe (utrata apetytu, nudności, wymioty, biegunki), braku wyraźniejszych efektów w leczeniu takich chorób, jak nadciśnienie czy zapalenie trzustki,
  • zaburzeniach miesiączkowania, bólach miednicy (u kobiet),
  • leczeniu z powodu choroby wenerycznej,
  • częstych staraniach o uzyskanie zwolnienia lekarskiego,
  • powtarzających się nieobecnościach w pracy i częstych zmianach pracy,
  • konfliktach z prawem.
Niejednokrotnie pacjent zgłasza inne nietypowe dolegliwości takie, jak np. zaburzenia snu (często skargi na bezsenność lub trudności z zaśnięciem), zaburzenia pamięci, depresja, przygnębienie, obniżenie nastroju, myśli samobójcze, spadek aktywności oraz zaburzenia neurologiczne dotyczące najczęściej czucia i siły mięśniowej.
Podczas badania lekarskiego stwierdza się często: zapach świeżego lub przetrawionego alkoholu, zły stan higieniczny jamy ustnej, rozpulchnione dziąsła, ciepłą i wilgotną skórę, blizny i sińce, czasami trądzik, powiększoną i bolesną na ucisk wątrobę, przyspieszone tętno, zaburzenia rytmu serca, podwyższone ciśnienie krwi, mniej lub bardziej nasilone objawy zapalenia wielonerwowego oraz niedożywienie (spowodowane zarówno nieprawidłową dietą, jak i zaburzeniami wchłaniania).
Bardziej wnikliwej ocenie pod kątem picia alkoholu winny być poddane osoby, które w przeszłości przyjmowały inne substancje psychoaktywne, mają słabą kontrolę impulsów (jedzenie, hazard, seks itp.), zaburzenia osobowości, silne i przewlekłe objawy nerwicowe (obecnie lub w wywiadzie), inne przewlekłe zaburzenia zdrowotne (fizyczne i psychiczne), oraz osoby, u których w trakcie leczenia obserwowano brak wyraźniejszych efektów bądź nagłą, niezbyt zrozumiałą i nieoczekiwaną poprawę lub pogorszenie.
Ponieważ wiele osób pijących alkohol w sposób szkodliwy przyjmuje dodatkowo różnego rodzaju leki należy zwracać uwagę na dodatkowe fakty. Lekarz powinien wiedzieć, że za możliwością istnienia problemu lekowego przemawiają m.in. sytuacje, kiedy:
  • nieznane mu osoby proszą o receptę na leki uspokajające czy nasenne lub poprzez znajomych proszą o "załatwienie" recepty na te leki,
  • nieznane mu osoby proszą o receptę na leki przeciwbólowe motywując prośbę np. dolegliwościami związanymi z przewlekłą kamicą nerkową, a jednocześnie nie posiadają odpowiedniej dokumentacji (rtg czy USG),
  • powtarzają się telefoniczne prośby pacjenta o pozostawienie recepty na któryś z ww. leków,
  • powtarzają się przypadki zgubienia recepty lub wykupionych już leków,
  • pacjent odmawia leczenia, jeśli lekarz nie chce dać recepty na sugerowany przez niego lek o działaniu uspokajającym, nasennym lub przeciwbólowym.

Testy ułatwiające rozpoznanie uzależnienia

Korzystanie z testów zostało zapoczątkowane w latach 40. ma na celu uchwycenie populacji osób pijących problemowo, u których wystąpiły wczesne objawy ryzykownego lub szkodliwego picia oraz ułatwienie postawienia diagnozy uzależnienia od alkoholu. Do najczęściej używanych w warunkach klinicznych testów (dla uproszczenia stosujemy w testach formę "Pan" (chociaż dotyczą one także Pań) lub "ty") przesiewowych należą: CAGE (nazwa pochodzi od pierwszych liter najważniejszych słów w poszczególnych pytaniach wersji oryginalnej), jego zmodyfikowane wersje przeznaczone dla kobiet w ciąży - TWEAK i T-ACE oraz MAST (25-pytaniowy Michigan Alcoholism Screening Test) wraz z jego skróconymi modyfikacjami (10-pytaniowym BMAST i 13-pytaniowym SMAST), SAAST (35-pytaniowy test do samooceny - Self-Administered Alcoholism Screening Test), a także AUDIT. Do badań przesiewowych wśród młodzieży opracowano w 1990 roku test POSIT (Problem-Oriented Screening Instrument for Teenagers), który zawiera 14 pytań dotyczących picia alkoholu oraz używania innych substancji psychoaktywnych.


CAGE

Test CAGE jest bardzo wygodny, bowiem jego wypełnienie zajmuje około 1 minutę. Nie jest jednak wystarczający do postawienia diagnozy uzależnienia. Według Mayfielda odpowiedź "tak" na co najmniej dwa pytania koreluje w najwyższym stopniu (r=0,89) z kompleksową diagnozą uzależnienia od alkoholu, a zdaniem Busha i wsp. wskaźnik trafności testu CAGE wynosi 62%, to jednak powinien być on uzupełniany pytaniami dotyczącymi ilości wypijanego alkoholu, problemów z kontrolowaniem ilości czy częstotliwości picia, zjawiska tolerancji oraz ewentualnego występowania objawów abstynencyjnych po odstawieniu alkoholu.

Pytania testu CAGE:
  1. Czy zdarzały się w Twoim życiu takie okresy, kiedy odczuwałeś konieczność ograniczenia swojego picia?
  2. Czy zdarzało się, że różne osoby z Twojego otoczenia denerwowały Cię uwagami na temat Twojego picia?
  3. Czy zdarzało się, że odczuwałeś wyrzuty sumienia lub wstyd z powodu swojego picia?
  4. Czy zdarzało Ci się, że rano po przebudzeniu pierwszą rzeczą było wypicie alkoholu dla uspokojenia lub "postawienia się na nogi"?
Udzielenie co najmniej dwóch twierdzących odpowiedzi na powyższe pytania wskazuje na znaczne prawdopodobieństwo istnienia uzależnienia od alkoholu.


MAST

Udzielenie co najmniej 5 twierdzących odpowiedzi na pytania zawarte w skróconej wersji testu MAST (BMAST) jest, zdaniem niektórych badaczy, wystarczającym kryterium do rozpoznania uzależnienia od alkoholu.

Pytania te brzmią:
  1. Czy uważasz, że pijesz w taki sam sposób jak większość ludzi?
  2. Czy Twoi przyjaciele bądź krewni uważają, że Twoje picie nie mieści się w normie?
  3. Czy kiedykolwiek brałeś udział w spotkaniu Anonimowych Alkoholików?
  4. Czy straciłeś kiedykolwiek przyjaciela lub dziewczynę z powodu picia?
  5. Czy miałeś kiedykolwiek kłopoty w pracy z powodu alkoholu ?
  6. Czy z powodu picia zaniedbałeś kiedykolwiek swoje obowiązki, sprawy rodzinne lub opuściłeś pracę kilka dni pod rząd?
  7. Czy miałeś kiedykolwiek delirium tremens (majaczenie alkoholowe), nasilone drżenia czy po nadużyciu alkoholu słyszałeś głosy lub widziałeś nie istniejące rzeczy?
  8. Czy z powodu picia zwracałeś się kiedykolwiek do kogokolwiek z prośbą o radę?
  9. Czy przebywałeś kiedykolwiek w szpitalu z powodu picia?
  10. Czy byłeś kiedykolwiek zatrzymany za prowadzenie pojazdu po użyciu alkoholu lub czy kiedykolwiek prowadziłeś pojazd po wypiciu alkoholu?


AUDIT

Pod koniec lat 80. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaproponowała stosowanie przesiewowego testu AUDIT (The Alcohol Use Disorders Identification Test), który:
  • umożliwia wychwycenie populacji osób pijących w sposób ryzykowny i szkodliwy dla zdrowia,
  • dotyczy aktualnego poziomu i stylu picia,
  • koresponduje z sugerowanymi przez tę organizację kryteriami diagnostycznymi, zawartymi w 10 wersji Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych (ICD-10),
  • jest wystandaryzowany w sześciu krajach,
  • oprócz wywiadu uwzględnia dane z badania fizykalnego oraz poziom gamma-glutamylo-transferazy (GGT).
Test składa się z dwóch części, tj. z wywiadu alkoholowego i badania klinicznego.


Test "Baltimorski"

Pewną orientację w nasileniu problemu alkoholowego daje również dość popularny w Polsce test, który powstał w amerykańskim szpitalu John Hopkins' University (Baltimore, Maryland). Z dołączonej instrukcji wynika, że w przypadku udzielenia rzetelnych odpowiedzi, uzyskanie jednej twierdzącej odpowiedzi powinno być ostrzeżeniem, że można stać się alkoholikiem. Dwie twierdzące odpowiedzi świadczą z dużym prawdopodobieństwem o uzależnieniu, natomiast trzy, zdaniem autorów, przemawiają definitywnie za uzależnieniem od alkoholu.

Pytania brzmią:
  1. Czy pijesz w pracy?
  2. Czy Twoje picie wpływa niekorzystnie na życie domowe?
  3. Czy pijesz dlatego, że jesteś nieśmiały wobec innych?
  4. Czy picie wpłynęło na pogorszenie Twojej opinii w oczach otoczenia?
  5. Czy miałeś kiedykolwiek wyrzuty sumienia z powodu picia?
  6. Czy miałeś kiedykolwiek kłopoty finansowe na skutek picia?
  7. Czy Twoje picie jest powodem zmartwień rodziny?
  8. Czy pijąc stałeś się mniej ambitny?
  9. Czy odczuwasz potrzebę picia codziennie o tej samej porze?
  10. Czy jest Ci obojętne z kim pijesz?
  11. Czy po piciu jednego dnia odczuwasz potrzebę wypicia nazajutrz?
  12. Czy zauważyłeś, że na skutek picia zmniejszyła się Twoja sprawność fizyczna bądź umysłowa?
  13. Czy picie wpływa negatywnie na Twoją pracę zawodową, bądź inne działania poza pracą?
  14. Czy z powodu picia masz problemy ze snem?
  15. Czy pijąc chcesz uciec od kłopotów?
  16. Czy zdarza się, że pijesz samotnie?
  17. Czy pijąc tracisz pamięć i nie wiesz, gdzie byłeś i co robiłeś?
  18. Czy pijesz, aby wzmocnić pewność siebie?
  19. Czy w związku z piciem byłeś kiedykolwiek w szpitalu, w izbie wytrzeźwień, ambulatorium itp.?
W ocenie wyników testu należy uwzględnić oczywiście polską specyfikę, pewną dowolność w interpretacji w tłumaczeniu poszczególnych pytań oraz fakt, że nie był on standaryzowany na polskiej populacji. Zastrzeżenia te nie pozwalają używać testu dla celów badawczych czy diagnostycznych, jednak zawarte w nim pytania mogą dać wielu osobom materiał do przemyśleń.

Badania laboratoryjne

Wykonywane przy różnych okazjach badania laboratoryjne krwi mogą również okazać się przydatne w identyfikowaniu osób pijących nadmiernie. Ogólnodostępne badania wykazują u tych osób podwyższone wartości diastazytransaminaz (stosunek AspAt do AlAt powyżej 2 przemawia za uszkodzeniem wątroby, charakterystycznym dla osób przewlekle spożywających alkohol), nieprawidłowe wartości prób wątrobowych, objawy łagodnej cukrzycy z cukromoczem, zaburzenia elektrolitowe (np. niski poziom potasu).
Bardziej specjalistyczne badania (a wśród nich tzw. biologiczne markery nadmiernego spożywania alkoholu) mogą wykazać: podwyższone wartości gamma-glutamylo-transferazy (GGT, GTP), cholesterolu lipoprotein wysokiej gęstości w surowicy krwi (HDL), transferyny C, wskaźnika kwas alfaamino-n-asłowy/leucyna w surowicy krwi, wzrost aktywności beta-heksozoamindazy po spożyciu alkoholu, anemię makrocytarną (zmniejszenie liczby krwinek czerwonych przy jednoczesnym wzroście ich średniej objętości), podwyższony poziom immunoglobulin A w osoczu, obniżoną aktywność płytkowej monoaminooksydazy (MAO) u osób uzależnionych od alkoholu czy też obniżone stężenie aminokwasów rozgałęzionych. Ponadto, jako markery używane bywają 5-hydroksytryptofol oraz CDT (carbohydrate-deficient transferyne).

Stężenie alkoholu w surowicy krwi

W USA (zgodnie z sugestiami National Council on Alcoholism and Drug Dependence) przyjmuje się, że stwierdzenie stężenia alkoholu w surowicy krwi w wysokości 1 promila (w badaniu rutynowym), powyżej 1,5 promila (bez wyraźniejszych objawów upojenia), a powyżej 3 promili (bez względu na okoliczności) świadczy o podwyższonej tolerancji na alkohol i może przemawiać za istnieniem uzależnienia od alkoholu.


INTERWENCJE W STOSUNKU DO OSÓB
Z PROBLEMEM ALKOHOLOWYM


Krótka interwencja

Szczególnie przydatna w ograniczeniu spożywania alkoholu, bądź w podjęciu decyzji o leczeniu, może okazać się tzw. krótka interwencja, której celem jest zmniejszenie picia alkoholu przez osoby nieuzależnione. Wprawdzie interwencja taka dotyczy najczęściej osób, które piją alkohol w sposób szkodliwy, ale zdarza się, że obejmuje także osoby uzależnione od alkoholu. Zdarza się, że krótka interwencja jest równie skuteczna jak znacznie bardziej kosztowne leczenie specjalistyczne
Potrzebę interweniowania określa najczęściej lekarz podstawowej opieki zdrowotnej (lekarz rodzinny) w oparciu o stwierdzone zmiany w stanie zdrowia. W trakcie interwencji w gabinecie lekarskim powinna nastąpić ocena aktualnego spożycia alkoholu przez pacjenta, przekazana informacja na temat ryzykownego i szkodliwego spożywania alkoholu oraz udzielona klarowna porada. Porada powinna zawierać także informację o stwierdzonych problemach zdrowotnych spowodowanych piciem. Jednocześnie pacjentowi należy przekazać materiały edukacyjno-informacyjne z zaleceniem ich przeczytania oraz udzielić wszelkich informacji na temat dalszego postępowania (w tym ewentualnego leczenia specjalistycznego). Pacjent powinien także dowiedzieć się, że warunkiem wyleczenia lub zahamowania postępu stwierdzonych zmian chorobowych jest znaczne ograniczenie picia, a być może nawet całkowita abstynencja. Pomocnym argumentem może okazać się przekazanie informacji o interakcjach przepisywanych pacjentowi leków z alkoholem i o związanej z tym możliwości wystąpienia dodatkowych powikłań zdrowotnych oraz o pogarszaniu się różnych funkcji organizmu w wyniku wspólnego działania alkoholu i leków.
Wyjątkowo ważne jest, aby podczas interwencji naruszyć mit o niemożności udzielenia skutecznej pomocy osobom pijącym alkohol w sposób szkodliwy, a także, aby stwierdzonych problemów zdrowotnych nie omawiać w kategoriach moralnych, lecz wyłącznie medycznych. Wskazane jest ustalenie kolejnego terminu spotkania w celu sprawdzenia czy pacjent realizuje zalecenia. Dobrze przeprowadzone interwencje redukują picie od 10% do 30%. Jednym z czynników ułatwiających skuteczne przeprowadzenie interwencji jest włączenie do niej osób bliskich pacjentowi. Należy jednak liczyć się z tym, że postawa rodziny, która w trosce o swoją reputację bagatelizuje problem lub zaprzecza jego istnieniu, może także stanowić dodatkowe utrudnienie w zidentyfikowaniu problemów alkoholowych i przeprowadzeniu interwencji.


Interwencje w stosunku do osób uzależnionych

Bardziej zdecydowanego postępowania wymagają osoby, co do których istnieje uzasadnione podejrzenie, że są uzależnione od alkoholu. Wprawdzie słyszy się czasami powiedzenie, że "alkoholik musi sięgnąć dna", żeby miał się od czego odbić, wypłynąć na powierzchnię i rozpocząć nowe życie, nie należy jednak zbyt długo czekać na ten moment. Czekając bowiem na tzw. dno, które u różnych osób leży na różnej głębokości, można nie zdążyć z udzieleniem pomocy. Mając to na uwadze w latach 60. pojawiła się w Instytucie Johnsona w Minneapolis (USA), idea przybliżenia ("podniesienia", "podwyższenia") wspomnianego wcześniej "dna". Nazwano to metodą interwencji. Stosuje się ją obecnie nie tylko w przypadkach, kiedy mamy do czynienia z osobami uzależnionymi od alkoholu, ale także wówczas, kiedy w grę wchodzi uzależnienie od jakichkolwiek innych substancji psychoaktywnych.
Uczestnikami interwencji, oprócz adresata oraz prowadzącego interwencję profesjonalisty, powinny być osoby znaczące dla uzależnionego, a więc np. członkowie rodziny, koledzy i przełożeni z pracy, przyjaciele, sąsiedzi, a nawet lekarz rodzinny. Interwencja polega na przedstawieniu rzeczywistości (konkretnych zdarzeń i faktów, dotyczących zachowań osoby uzależnionej, a związanych z piciem czy używaniem innych substancji psychoaktywnych) w taki sposób, aby była ona możliwa do przyjęcia przez osobę, wobec której prowadzona jest interwencja. Powinna odbywać się w atmosferze życzliwości, miłości i troski, a zakończyć się dokonaniem konkretnych ustaleń w zakresie dalszego postępowania oraz określeniem terminu i miejsca podjęcia leczenia. Przed przystąpieniem do właściwej interwencji należy zrobić listę osób, które mają w niej uczestniczyć, omówić z każdą z tych osób jej rolę, zebrać dane na temat zachowań pod wpływem picia czy przyjmowania innych substancji psychoaktywnych (każdy z uczestników powinien mieć spisany wykaz konkretnych zdarzeń, których był świadkiem), skontaktować się z placówkami terapeutycznymi (miejscami ewentualnego leczenia), przeprowadzić wcześniej jedno lub dwa spotkania "treningowe" (próbne sesje) i omówić szczegółowo scenariusz interwencji. Należy także przewidzieć możliwość wystąpienia zachowania agresywnego, obrażenia się itp. oraz zaplanować postępowanie w takich przypadkach. Osoba, wobec której jest przeprowadzana interwencja musi być w tym momencie trzeźwa.
Niestety nie każda interwencja kończy się sukcesem. Kiedy jest już wiadomo, że nie zakończy się ona zgodą na podjęcie leczenia należy, jeszcze przed jej zakończeniem, poinformować osobę uzależnioną o kolejnych krokach jakie zostaną podjęte, łącznie z ewentualnością zerwania kontaktu. Osoba uzależniona powinna wiedzieć jakie kroki podejmą najbliżsi w ramach troski o własne zdrowie. Powinna też zostać poinformowana o planowanej zmianie tych zachowań czy postaw, które bezpośrednio lub pośrednio dotyczą uzależnionego. Należy też zaplanować kolejną interwencję, ale już w innych okolicznościach i z uwzględnieniem doświadczeń z interwencji nieudanej.


JAK POWSTAJE ALKOHOLIZM

Aby lepiej zrozumieć w jaki sposób dochodzi do uzależnienia od alkoholu oraz jak wyglądają wzajemne powiązania między czynnikami biologicznymi, psychologicznymi i społecznymi proponuję wyobrazić sobie następującą sytuację. Tak jak ludzie mają mniej bądź więcej biologicznych predyspozycji do alkoholizmu tak samo ziemia (gleba) może być mniej lub bardziej urodzajna. Na bardzo urodzajnej glebie, nawet z niewielkiej ilości i to niezbyt wartościowego ziarna, mają szansę wyrosnąć całkiem przyzwoite rośliny, natomiast na słabej glebie trudno jest wyhodować cokolwiek. Wiadomo również, że, aby wyrosła jakakolwiek roślinka konieczne są odpowiednie warunki klimatyczne związane z temperaturą, wilgotnością czy nasłonecznieniem.
Spróbujmy teraz wyobrazić sobie człowieka, który posiada silne predyspozycje biologiczne do uzależnienia (urodzajną lub bardzo urodzajną glebę), który często pije wysokoprocentowe napoje alkoholowe (rzuca dużo "wartościowego ziarna" na glebę) a jednocześnie często przebywa w sprzyjających piciu warunkach środowiskowych (jest więc odpowiednia, wilgotność, temperatura i nasłonecznienie). Jakość ziarna możemy tutaj porównać do mocy napojów alkoholowych. Ziarnem "wartościowym" (o wysokiej jakości) będą w naszym przypadku mocne alkohole czyli napoje spirytusowe, które dokonują największej destrukcji w organizmie i które najszybciej doprowadzają do uzależnienia. U takiego człowieka, w stosunkowo krótkim czasie, musi rozwinąć się alkoholizm (wyrośnie dorodna roślina).
Jeżeli jednak, pomimo predyspozycji biologicznych (urodzajnej gleby), człowiek ten nie będzie zbyt często i dużo pił (rzucał ziarna)a warunki środowiskowe nie będą sprzyjały piciu (sucho, zimno i ciemno) wówczas szansa na rozwinięcie się alkoholizmu będzie znacznie mniejsza (albo prawie nic nie wyrośnie albo będzie to słaba i karłowata roślina). Na podobnej zasadzie nie wszystkie osoby posiadające predyspozycje do alkoholizmu, stają się alkoholikami.
Korzystając z powyższych porównań można prześledzić również proces zdrowienia. Wyobraźmy sobie, wspomnianą już wcześniej, dorodną roślinę (alkoholizm), której nie podlewamy (nie dostarczamy alkoholu). Prawdopodobnie zacznie ona powoli usychać a proces ten będzie przebiegał latami. Tak dzieje się w przypadku alkoholików którzy z ogromnym wysiłkiem powstrzymują się od picia (nie piją w tzw. "zaparte"). Proces przezwyciężania przez nich choroby trwa niezmiernie długo. Roślina (alkoholizm) jest bowiem okresowo podsuszana a później (w okresie powrotu do picia) obficie podlewana. Dzięki temu okresowemu podlewaniu nie usycha, lecz rośnie nadal.
W tym miejscu nasuwa się pytanie co należałoby zrobić, aby pozbyć się niepotrzebnej rośliny? Odpowiedź jest jedna - należy pozwolić jej aby całkowicie uschła a następnie wyrwać ją z korzeniami. W miejscu gdzie rosła, należy posiać inne ziarno a kiedy wykiełkuje z niego nowa roślina - dbać i pielęgnować aby zajęła ona, na stałe, miejsce poprzedniej. Podobnie po  zaprzestaniu picia, miejsce po alkoholu należy koniecznie czymś wypełnić poprzez dokonanie gruntownych zmian w sobie i w swoim dotychczasowym życiu.


DLACZEGO ALKOHOLIZM JEST CHOROBĄ

Za tym, że uzależnienie od alkoholu jest chorobą przemawia fakt, że spełnia ono trzy podstawowe kryteria choroby, tj. narusza stan równowagi między zdrowiem i patologią, charakteryzuje się swoistą etiologią, a wśród przyczyn zmian patologicznych obecny jest czynnik fizyczny. Alkohol oddziaływuje na ośrodkowy układ nerwowy (głównie na mózg), a ten z kolei reaguje na wszelkie zmiany w składzie chemicznym krwi (aspekt patofizjologiczny); jest anatomicznym podłożem życia psychicznego (aspekt psychologiczny) oraz umożliwia kontakt z innymi ludźmi, podlega wpływom społecznym (aspekt socjologiczny).
Substancje psychoaktywne (w tym również alkohol) działają na mózg poprzez swoje własności chemiczne i konkurują ze związkami chemicznymi produkowanymi przez układ nerwowy, w celu komunikowania się wewnątrz systemu neuronów. Jednocześnie substancje te uszkadzają struktury mózgowe. Badania neuropatologiczne wykazały, że w porównaniu z grupą kontrolną, u alkoholików 30% neuronów płatów czołowych jest zniszczonych. Jest to o tyle istotne, że te właśnie płaty są odpowiedzialne za wyższe funkcje mózgowe (np. przewidywanie, planowanie) oraz za hamowanie innych struktur, odpowiedzialnych za zachowania bardziej instynktowne (np. agresja). Okazało się, że mózg człowieka uzależnionego ma funkcjonalne niedobory, nawet wtedy gdy nie są widoczne zmiany strukturalne.
Powyższe fakty pozwalają stwierdzić, że uzależnienie od alkoholu jest niewątpliwie chorobą, która m.in. charakteryzuje się zaburzeniem czynności mózgu. Chorobą, która jest aktywna bez względu na to czy alkoholik jest w stanie upojenia, czy też zachowuje abstynencję.


DLACZEGO ALKOHOLIKOWI
NIE WYSTARCZA JEDEN DZIEŃ PICIA?


Spośród objawów zespołu uzależnienia od alkoholu, szczególną rolę w mechanizmie przedłużania się picia odgrywają dwa objawy.
Pierwszy z nich - to upośledzenie (uszkodzenie, utrata) kontroli nad piciem, które polega na niemożności konsekwentnego realizowania swoich własnych decyzji odnośnie picia bądź niepicia (problemy z kontrolowaniem ilości, częstotliwości i sytuacji picia alkoholu) a co za tym idzie także na trudnościach w powstrzymywaniu się od picia i w przerwaniu rozpoczętego picia. Drugi objaw to niezmiernie przykre dolegliwości zespołu abstynencyjnego z towarzyszącym im "głodem" alkoholowym oraz świadomością ustąpienia tych dolegliwości po spożyciu kolejnej porcji alkoholu.
Upośledzenie kontroli nad piciem, które jest podstawowym objawem uzależnienia od alkoholu i utrzymuje się przez całe życie (większość badaczy problemu wyklucza możliwość powrotu do picia kontrolowanego). Nie zezwala ono alkoholikowi na sprawowanie pełnej kontroli nad ilością spożywanego alkoholu oraz częstotliwością i sytuacjami picia. A więc, jeżeli alkoholik zacznie pić (sięgnie po pierwszy kufel piwa czy kieliszek wódki) to będzie miał ogromne trudności z zaprzestaniem picia i najprawdopodobniej przeciągnie się ono na kolejne dni. Motorem napędzającym ten mechanizm są objawy abstynencyjne, które pojawiają się w momencie spadku poziomu alkoholu we krwi. Objawy te (szczególnie niepokój, lęk, drżenia, wymioty, wzmożona potliwość, zaburzenia snu a nierzadki jeszcze jakieś "zwidy" czy "słuchy") w połączeniu z "głodem" alkoholu i znajomością sposobu na ich złagodzenie lub usunięcie zmuszają do kontynuacji picia. Spożycie kolejnej porcji alkoholu łagodzi bowiem objawy i przynosi ulgę.
Jak wiemy, alkohol podlega w organizmie procesom rozkładu i jest z niego wydalany, a więc jego stężenie we krwi stopniowo obniża się. To powoduje ponowne narastanie objawów abstynencyjnych i nasilanie się "głodu". Dla poprawienia samopoczucia potrzebna jest kolejna porcja alkoholu itd., itp. "Błędne koło" zamyka się, a picie przeciąga na kolejne dni, tygodnie, miesiące a niekiedy nawet całe lata.
Osobie, która nigdy czegoś takiego nie doświadczyła trudno jest zrozumieć ten mechanizm. Proponuję więc wyobrazić sobie przez chwilę ból własnego zęba (mało jest osób, które nie doświadczyły tego stanu). Ząb boli coraz bardziej a w pobliżu nie ma dentysty, albo strach przed nim jest tak silny, że o wizycie nie ma mowy. Człowiek zaczyna wówczas rozglądać się za czymś co złagodzi jego cierpienie. Najczęściej sięga po jakąś tabletkę przeciwbólową. Okazuje się, że pomogła, dobry humor wraca ... ale po upływie godziny bądź dwóch ząb zaczyna znów przypominać o sobie, ból narasta. Co robić? Oczywiście- kolejna tabletka przeciwbólowa itd. itd. Ta tabletka (podobnie jak u alkoholika - alkohol) łagodzi przykre dolegliwości, ale (podobnie jak alkohol) jest w organizmie rozkładana i wydalana. Ból powraca, "błędne koło" zamyka się a tabletka przeciwbólowa, podobnie jak alkohol, staje się środkiem pozwalającym złagodzić cierpienie.


CO TO JEST "GŁÓD ALKOHOLOWY"?

Sformułowanie "głód" alkoholowy używane jest dla określenia stanu charakteryzującego się wzmożoną i trudną do odparcia chęcią wypicia alkoholu lub upicia się. Zjawisko to występuje wyłącznie u osób uzależnionych i jest połączone z narastającym rozdrażnieniem, napięciem i niepokojem.
"Głód" może wystąpić w różnych sytuacjach np. w miejscach i okolicznościach, w których często się piło, niezwłocznie po wypiciu niewielkiej ilości alkoholu, wraz z innymi objawami zespołu abstynencyjnego, może wiązać się z dążeniem do euforii bądź towarzyszyć zaburzeniom nastroju, snu czy ogólnie złemu samopoczuciu.
Zdaniem niektórych badaczy "głód" alkoholowy zawiera w sobie wiele fenomenów psychopatologicznych. W celu ich bliższego zidentyfikowania podjęto nawet próby opracowania skali służącej do pomiaru tego "głodu". Inni uważają, że "głód" jest pojęciem hipotetycznym i nie istnieje ponieważ nie można stwierdzić jego obecności poprzez obiektywne kryteria takie jak pomiary fizjologiczne czy biochemiczne. Jak w takim razie nazwać przeżywane przez nas stany wówczas, kiedy od dłuższego czasu nic nie jedliśmy? Czym jest, w upalny dzień, chęć wypicia szklanki wody? Dlaczego palacz sięga co jakiś czas po papierosa? Dlaczego dbająca "o linię" kobieta, po dwóch dniach odmawiania sobie przyjemności, sięga z ogromną ochotą po torcik czy eklerkę? Co powoduje takie zachowania? Czy tylko chęć? Może odgrywają tu rolę mechanizmy podobne do tych jakie spotykamy w uzależnieniu od alkoholu?
Jeżeli kogokolwiek dotyczy któraś z powyższych sytuacji, jeżeli kiedykolwiek ją przeżył, nich spróbuje zrozumieć alkoholika. On też, przez jakiś czas, odmawiał sobie alkoholu (podobnie jak ktoś inny papierosa czy eklerki). Często nie wytrzymuje, bowiem nie potrafił poradzić sobie z narastającym "głodem" (trudną do odparcia chęcią wypicia), podobnie jak Ty Czytelniku nie potrafiłeś odmówić sobie zjedzenia schabowego, wypicia Coca Coli, zapalenia papierosa czy "pochłonięcia" eklerki.
Argument że to nie to samo co alkohol, jest tylko w części prawdziwy, bowiem różnym ludziom różne rzeczy i różne zachowania sprawiają przyjemność.
Należy wiedzieć, że "głód alkoholowy" jest uważany za jeden z głównych mechanizmów wywołujących nawrót choroby.


DIAGNOZA UZALEŻNIENIA

Już w starożytnych przekazach (Biblia, Talmud, pisma Seneki itp.) można spotkać wzmianki na temat niekorzystnego wpływu alkoholu na organizm człowieka. W czasach nowożytnych, nieumiarkowane picie alkoholu określane było jako pijaństwo, alkoholomania, oinomania (gr. oinos = wino) czy dipsomania (gr. dipsa = pragnienie). Słowa alkoholizm użył jako pierwszy w 1849 r. - szwedzki psychiatra Magnus Huss, a istotny wpływ na dzisiejsze podejście do alkoholizmu wywarły badania E. Jellinka.
Powstające na przestrzeni kolejnych lat definicje alkoholizmu nie były oparte na jednolitych kryteriach, bardzo często uwzględniały jedynie część objawów, opierały się na wycinkowym obrazie choroby, a niektóre z nich zawierały oceny moralne. Z tych właśnie względów, w latach 70-tych, eksperci Światowej Organizacji Zdrowia, podjęli pracę nad ujednoliceniem kryteriów rozpoznawczych alkoholizmu oraz nad wyraźnym odgraniczeniem go od grupy zjawisk wiążących się z używaniem alkoholu w ogóle. Zaproponowano, aby zrezygnować z używania terminu "alkoholizm", który może obejmować zarówno chorobę alkoholową jak i picie wykraczające poza normy kulturowe. W roku 1978 odstąpiono od medycznej koncepcji choroby (ang. disease) na rzecz koncepcji, uwarunkowanego wieloczynnikowo zaburzenia (ang. disorder). Do IX Rewizji Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób Urazów i Przyczyn Zgonów wprowadzono termin "zespół uzależnienia od alkoholu" ("zespół zależności alkoholowej") w miejsce stosowanych dotychczas określeń takich jak alkoholizm nałogowy czy alkoholizm przewlekły. Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia zaproponowali jednocześnie, aby uzależnienie od alkoholu rozpatrywać w tych samych kategoriach co inne uzależnienia, natomiast szeroko rozumiane pojęcie "alkoholizm" zastąpić terminami - "problemy alkoholowe" lub "stany ograniczonej sprawności spowodowanej alkoholem". Te ostatnie terminy zastąpione zostały w X wersji Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych określeniem "picie szkodliwe".
Światowa Organizacja Zdrowia traktuje uzależnienie jako stan psychiczny i fizyczny wynikający ze współdziałania żywego organizmu i środka (w tym przypadku alkoholu), który charakteryzuje się występowaniem zmian w zachowaniu i innymi następstwami, w tym zawsze przymusem (nieodpartą chęcią) ciągłego lub okresowego używania tego środka, aby doświadczyć psychicznych efektów jego działania lub aby uniknąć objawów wynikających z jego braku (złego samopoczucia, dyskomfortu); zmiana tolerancji może ale nie musi towarzyszyć temu zjawisku; człowiek może uzależnić się równolegle od różnych środków.
Zależność psychiczna polega na potrzebie częstego lub stałego przyjmowania środka celem powtórzenia poprzednich przeżyć związanych z jego przyjęciem. Zależność fizyczna jest stanem biologicznej adaptacji wobec środka, bez którego organizm nie jest w stanie prawidłowo funkcjonować; natomiast zaprzestanie lub ograniczenie picia pociąga za sobą występowanie zaburzeń czynności organizmu określanych mianem zespołu odstawienia (zespołu abstynencyjnego). Tolerancja jest to stan, w którym przyjmowanie tej samej ilości środka powoduje coraz słabszą reakcję, a dla uzyskania tego samego efektu konieczne jest zwiększenie ilości tego środka.
Obowiązująca obecnie X wersja Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych proponuje używanie terminu - uzależnienie od substancji psychoaktywnych. Wyróżnia ona zaburzenia spowodowane przyjmowaniem: alkoholu, opioidów, przetworów konopi indyjskich (haszysz, marihuana), substancji uspokajających i nasennych (np. barbiturany), kokainy, substancji pobudzających (np. pochodne amfetaminy), substancji halucynogennych (np. LSD, grzyby psylocybe), tytoniu, lotnych rozpuszczalników (np. kleje, aceton, TRI) oraz wielorakich substancji lub substancji innych niż już wymienione.
Zbliżone podejście prezentuje klasyfikacja Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego - DSM IV.

Kryteria uzależnienia wg ICD - 10

Występowanie co najmniej trzech z poniższej listy objawów, przez jakiś czas w ciągu ostatniego roku lub utrzymywanie się ich przez okres jednego miesiąca:
  1. silne pragnienie ("głód") lub poczucie przymusu picia alkoholu;
  2. subiektywne przekonanie o mniejszej możliwości kontrolowania zachowań związanych z piciem alkoholu tj. trudności w:
    • powstrzymywaniu się od picia,
    • kontrolowaniu długości picia ("ciągu"),
    • kontrolowaniu ilości wypijanego alkoholu;
  3. obecność fizjologicznych objawów zespołu odstawienia (abstynencyjnego) występujących po przerwaniu lub zmniejszeniu ilości wypijanego alkoholu albo picie alkoholu ze świadomością, że objawy odstawienia ulegną złagodzeniu;
  4. występowanie zjawiska tolerancji polegającego na konieczności przyjmowania większych dawek w celu uzyskania efektu powodowanego poprzednio mniejszymi dawkami;
  5. postępujące zaniedbywanie alternatywnych źródeł przyjemności lub dotychczasowych zainteresowań na rzecz zdobywania alkoholu, picia oraz odwracania następstw picia alkoholu;
  6. picie alkoholu pomimo szkodliwych następstw (fizycznych, psychicznych i  społecznych), o których wiadomo, że mają związek z piciem alkoholu.

Kryteria uzależnienia wg DSM - IV

Szkodliwy model stosowania substancji prowadzący do istotnego klinicznie upośledzenia lub uszkodzenia manifestującego się w ciągu minionych 12 miesięcy conajmniej trzema, spośród niżej wyszczególnionych objawów:
  1. Tolerancja określona jako:
    1. zapotrzebowanie na znacznie większe dawki substancji konieczne do  osiągnięcia stanu intoksykacji lub pożądanego efektu lub
    2. znacznie osłabiony efekt działania dotychczasowej dawki substancji.
  2. Objawy odstawienia manifestujące się:
    1. zespołem odstawiennym charakterystycznym dla danej substancji lub
    2. przyjmowaniem tej samej (lub zbliżonej) substancji w celu zmniejszenia lub uniknięci a objawów odstawienia.
  3. Częste przekraczanie zamierzonej dawki lub zaplanowanego czasokresu używania substancji.
  4. Utrwalona potrzeba stosowania lub nieudane próby ograniczenia lub kontrolowania używania substancji.
  5. Poświęcanie dużej ilości czasu na działania konieczne dla uzyskania substancji
         (np. odwiedzanie wielu lekarzy lub dalekie wyjazdy), jej używan ia
         (np. wspólne palenie) lub uwolnienia się od jej dział ania.
  6. Ograniczenie bądź rezygnacja z aktywności społecznej, zawodowej lub rekreacyjnej na rzecz używania substancji.
  7. Kontynuowanie używania substancji pomimo świadomości doświadczania trwałych lub nawracających problemów somatycznych lub psychicznych spowodowanych lub nasilanych przez tę substancję (np. kontynuowanie picia pomimo świadomości, że alkohol zaostrza chorobę wrzodową).

Wstępną orientację w tym na ile alkohol stał się problemem w życiu umożliwiają pytania zawarte w opracowanym przeze mnie kwestionariuszu "Sprwdź czy postępujesz rozsądnie".


ETAPY W ŻYCIU ALKOHOLIKA

  1. Cierpienie (dyskomfort) i nieudane próby radzenia sobie z nim. Stany te, mówiąc w sposób niezwykle uproszczony, wynikają u jednych osób z braku umiejętności "życia w zgodzie" z samym sobą lub z otoczeniem, a u innych z nadmiernego zapotrzebowania na pobudzenie (stymulację);
  2. Olśnienie (odkrycie) - stwierdzenie i uświadomienie sobie, że alkohol wpływa korzystnie na samopoczucie i może pomóc w radzeniu sobie z dyskomfortem psychicznym.
  3. Unikanie cierpienia (dyskomfortu) - podejmowanie prób radzenia sobie z przykrymi i nieakceptowanymi stanami przy pomocy alkoholu, a więc używanie alkoholu do regulowanie swojego samopoczucia. Dzięki alkoholowi możliwe staje się uzyskanie ulgi w cierpieniu, tj. redukcja czy też uśmierzanie (tłumienie) napięcia, niepokoju, lęku, poczucia małej wartości, poczucia winy, smutku czy też tzw. "bólu istnienia", a także osiąganie dzięki niemu chwilowej przyjemności i zadowolenia bądź oczekiwanego pobudzenia (okres "nadużywania").
  4. Zagubienie (obecne już są wyraźne objawy uzależnienia) - okres systematycznego regulowania swojego samopoczucia przy pomocy alkoholu, kiedy to staje się on coraz częściej źródłem chwilowego dobrego samopoczucia i zaczyna stopniowo wypierać dotychczasowe źródła przyjemności. W miarę rozwoju uzależnienia stopniowo narasta dezorganizacja życia, jednak alkoholik zdaje się tego nie dostrzegać. Właściwą ocenę sytuacji utrudnia, a często uniemożliwia mu system zaprzeczeń (zakłamania), wykorzystujący psychologiczne mechanizmy obronne. Alkoholik stopniowo przystosowuje się do swojej choroby (uczy się manipulować ludźmi po to, żeby inni robili za niego to czego z powodu picia robić nie może; reorganizuje swoje życie po to, żeby móc pić i ponosić jak najmniej konsekwencji picia; zmienia swój styl życia i zachowania, system wartości i przekonań, rezygnuje z aktywności kolidujących z piciem; zmienia towarzystwo itp.). W końcu picie staje się najważniejszą rzeczą w jego życiu, a alkoholik traci zdolność racjonalnego planowania, działania i rozwiązywania problemów.
  5. Rozterka i poszukiwanie pomocy. Narastająca dezorganizacja życia powoduje, że alkoholik dopuszcza do siebie myśl, że sposób w jaki pije różni się od sposobu picia innych osób. Dodatkowym powodem jest jeszcze fakt, że picie przestaje już przynosić ulgę w cierpieniu. To z kolei zmusza do podejmowania samodzielnych prób ograniczania picia i podsuwa myśli o konieczności poszukiwania pomocy. Przed skorzystaniem z pomocy alkoholik próbuje jednak opanować swoją chorobę przy pomocy "silnej woli" i podejmuje kolejne kroki, których celem jest opanowanie sytuacji. Najczęściej zaczyna od zmiany tempa picia (ilość wypijanego alkoholu pozostaje bez zmian, natomiast stara się pić wolniej), później stara się ograniczać ilość wypijanego alkoholu (np. ustala sobie limity i czasami udaje mu się ich dotrzymać), usiłuje ograniczać częstotliwość picia (np. planuje dłuższe przerwy w piciu, czasami to udaje mu się i jest z tego dumny), zmienia rodzaj alkoholu (np. pije piwo zamiast wódki). Cały czas poszukuje sposobów na szybkie pozbycie się objawów abstynencyjnych (zaczyna np. "pomagać" sobie lekami). Z czasem udaje się mu się uzyskiwać dłuższe przerwy w piciu, ale powrót do alkoholu następuje nieuchronnie, bowiem nie dokonuje on równocześnie żadnych istotnych zmian w swoim życiu. Ten okres kończy się, albo decyzją o skorzystaniu z pomocy i podjęciu leczenia lub/i przystąpienie do samopomocowego programu zdrowienia (np. do Programu Dwunastu Kroków Anonimowych Alkoholików), albo dalszym nawarstwianiem się problemów i powikłań prowadzącym do "wypadnięcia" z normalnego życia lub do śmierci.
  6. Początek powrotu do zdrowia - podjęcie i realizacja decyzji o dokonywaniu zmian, które umożliwią funkcjonowanie bez alkoholu. Zmiany te powinny dotyczyć postaw, przekonań, zachowań, przyzwyczajeń, relacji z innymi, a także sposobów przeżywania, odczuwania, reagowania, myślenia itp. Zanim jednak alkoholik zdecyduje się na dokonywanie tych zmian musi uwierzyć w to, że jest chory i zaakceptować ten fakt. Następnie musi uwierzyć, że możliwe jest powstrzymywanie się od alkoholu przez dłuższy okres czasu, później nabrać zaufania do siebie oraz zaufać innym, a na koniec - zaryzykować i podjąć działania tj. uczestniczyć w programie terapii uzależnienia i/lub w Programie Dwunastu Kroków AA.
  7. Kontynuacja powrotu do zdrowia polegająca na utrwalaniu uzyskanych zmian (korzystając z pomocy terapeutów), z położeniem szczególnego nacisku na nabywania umiejętności zapobiegania nawrotowi choroby i/lub pogłębianie znajomości Programu Dwunastu Kroków.
  8. Dbałość o zdrowie (fizyczne, psychiczne, duchowe). Dbałość o stan swojego zdrowia to czynność powszechna, bo przecież prawie każdy z nas stara się dbać o swoje zęby, wkłada ciepłe ubranie żeby się nie przeziębić itp. Wielu alkoholików, którzy osiągnęli ten etap rezygnuje z picia nie dlatego, że chorują na alkoholizm lecz dlatego, że przejawiają dbałość o stan swojego zdrowia i stan taki chcą utrzymać, chcą nadal czuć się zdrowo i funkcjonować tak jak funkcjonują inni zdrowi ludzie.


MOTYWY PODEJMOWANIA LECZENIA
I OCZEKIWANIA WOBEC LECZENIA


Zdaniem uczestników Wspólnoty Anonimowych Alkoholików, do rozpoczęcia procesu zdrowienia z alkoholizmu konieczne są: świadomość, akceptacja i działanie (slogan AA: Awareness, Acceptance and Action). Tak więc alkoholik musi najpierw uświadomić sobie (lub chociaż tylko dopuścić do siebie myśl), że jest chory i potrzebuje fachowej pomocy, następnie zaakceptować ten fakt i dopiero wówczas zaczyna działać czyli podejmuje próbę leczenia.
Osoby zgłaszające się do placówek lecznictwa odwykowego nie czynią tego na ogół z własnej woli. Decyzja o podjęciu leczenia bywa najczęściej wymuszona stanem zdrowia, reakcjami najbliższych, presją przełożonych itp., bowiem mechanizmy obronne utrudniają a często nawet uniemożliwiają osobie uzależnionej realistyczną ocenę sytuacji i przyznanie się do uzależnienia. Większość osób podejmujących leczenie podkreśla dobrowolny charakter swojej decyzji, jednak kiedy zadamy kilka dodatkowych pytań okazuje się, że ich decyzja została wymuszona stanem zdrowia, reakcjami najbliższych, presją przełożonych itp. Kolejne pytania pozwalają stwierdzić, że osoby te liczą najczęściej nie tyle na leczenie uzależnienia, ile na pozbycie się przykrych i uciążliwych dolegliwości spowodowanych intensywnym piciem alkoholu (np. objawów przewlekłego zatrucia, objawów zespołu abstynencyjnego czy też schorzeń somatycznych będących niejednokrotnie powikłaniem picia). Okazuje się jednocześnie, że większość z nich marzy o tym, aby podczas leczenia uzyskać receptę na powrót do normalnego czyli kontrolowanego picia.
Cele jakie stawiają przed sobą terapeuci różnią się na ogół od oczekiwań pacjentów. Terapeuci, poza dążeniem do poprawienia stanu fizycznego, usiłują wpłynąć na zmianę funkcjonowania pacjenta oraz na ograniczenie przez niego konsumpcji alkoholu. W zależności od wyznawanych poglądów podejmują oni działania mające na celu osiągnięcia przez pacjenta możliwie długiej abstynencji (samodzielnej lub wspieranej), zmniejszenia rozmiarów picia (picie rzadsze i w mniejszych ilościach) bądź zmiany sposobu picia poprzez nauczenie tzw. picia kontrolowanego. Warto zaznaczyć, że to ostatnie podejście jest wyjątkowo kontrowersyjne.
Moje wieloletnie doświadczenie kliniczne oparte na osobistej obserwacji tysięcy osób uzależnionych od alkoholu, skłania do zdecydowanego opowiedzenia się po stronie tych poglądów, w myśl których odzyskanie kontroli nad piciem, przez osobę uzależnioną od alkoholu, nie jest możliwe. Znam przypadki wypicia, przez alkoholika, niewielkiej ilości alkoholu bez konsekwencji w postaci "ciągu", ale zawsze był to tylko efekt odroczony. Powtarzanie tego zachowania, wcześniej czy później musiało zakończyć się niekontrolowanym "ciągiem" alkoholowym.
Konsekwencją, wspomnianej już wcześniej, wieloczynnikowej koncepcji przyczyn powstawania uzależnienia jest fakt, że do leczenia, a więc "porządkowania" poszczególnych obszarów, na których rozwinęła się choroba, niezbędny jest wielodyscyplinarny zespół specjalistów. W zespole tym, obok lekarza (występującego tu głównie w charakterze konsultanta i wykładowcy) powinni znaleźć się psychologowie (lub odpowiednio przeszkoleni specjaliści pedagogiki, resocjalizacji, socjologii itp.), pracownicy socjalni, osoby duchowne, specjaliści od problematyki rodzinnej, rekreacji i prawidłowego żywienia. Szczególna rola przypada w tym zespole, odpowiednio przeszkolonym, instruktorom terapii uzależnień wywodzącym się najczęściej spośród niepijących od wielu lat alkoholików.


PROGRAMY ZDROWIENIA

Ponieważ uzależnienie od alkoholu jest chorobą "demokratyczną", może zapaść na nią każdy, bez względu na płeć, wiek, poziom intelektualny, wykształcenie i uprawiany zawód. Każdemu też konieczna jest pomoc w powrocie do zdrowia.
Programy zdrowienia powinny być planowane na okres wielu miesięcy, a nawet lat. Początek ich stanowią najczęściej paro- lub kilkutygodniowe, intensywne i ustrukturalizowane oddziaływania prowadzone w warunkach stacjonarnych bądź intensywne programy ambulatoryjne obejmujące 16-20 godzin zajęć tygodniowo. Leczenie stacjonarne osób uzależnionych, w odróżnieniu od leczenia szpitalnego innych schorzeń, nie jest przeznaczone wyłącznie dla szczególnie ciężkich bądź "beznadziejnych" przypadków. Warunki stacjonarne umożliwiają bowiem zwiększenie intensywności zajęć, a poprzez to osiągnięcie w znacznie krótszym czasie tego, co dają wielomiesięczne programy ambulatoryjne. Drugi etap to uczestniczenie w programie opieki poszpitalnej, czyli terapia uzupełniająca bądź podtrzymująca, prowadzona w warunkach ambulatoryjnych.
Należy mieć świadomość, że u alkoholika, który usiłuje dokonać zmiany w swoim życiu pojawiają się negatywne emocje takie jak przerażenie, strach, brak wiary w to, że można żyć inaczej tzn. bez "przyjaciela" jakim był dotychczas alkohol, a także strach przed kolejną porażką i zranieniem. Po zaprzestaniu picia pojawia się pustka, bo trzeba pożegnać się z dobrze znanymi sytuacjami, nawykami oraz unikać niektórych znajomych. U wielu osób, pod tymi emocjami ukryte jest jednak oczekiwanie, podniecenie i ciekawość - jak będzie wyglądało to nowe i inne życie.
Prawidłowo prowadzone leczenie powinno przebiegać zgodnie z - przygotowanym przez terapeutę (opiekuna, przewodnika), uzgodnionym z pacjentem oraz na bieżąco aktualizowanym i monitorowanym - indywidualnym programem (planem) psychoterapii uzależnienia. Nieuwzględnienie w tym procesie indywidualnych różnic między pacjentami, pomijanie ich specyficznych potrzeb oraz prowadzenie według jednego dla wszystkich uczestników terapii schematu należy traktować jako poważny błąd w sztuce.
Niezmiernie cennym uzupełnieniem, zarówno stacjonarnych jak i ambulatoryjnych form terapii, jest (omówiony w dalszej części książki) Program Dwunastu Kroków Anonimowych Alkoholików. Stąd większość ośrodków terapeutycznych zaleca swoim pacjentom uczestniczenie w spotkaniach Wspólnoty AA a ich bliskim udział w spotkaniach grup Al-Anon i Alateen. Ponadto wiele materiałów pomocnych w terapii uzależnień opiera się na doświadczeniach Wspólnoty AA. Dla części pacjentów i ich rodzin korzystne mogą okazać się kontakty z klubem abstynenta, o ile ten posiada program terapeutyczny prowadzony przez profesjonalistów.


CELE REALIZOWANE W TRAKCIE
PSYCHOTERAPII UZALEŻNIENIA


Osoby podejmujące leczenie swojego uzależnienia powinny wiedzieć, że uczestnicząc w profesjonalnie prowadzonym programie terapeutycznym mogą liczyć na:
  • przyswojenie sobie wiedzy na temat:
    • działania substancji psychoaktywnych oraz objawów uzależnienia od nich;
    • związku między używaniem alkoholu (i innych substancji psychoaktywnych), a negatywnymi zjawiskami zdrowotnymi (w stanie fizycznym, psychicznym, duchowym), rodzinnymi, zawodowymi, materialnymi, prawnymi itp.;
    • spowodowanych przez alkohol zaburzeń przebiegu procesów myślenia, których następstwem jest wyciąganie niewłaściwych wniosków oraz podejmowanie niekorzystnych dla siebie decyzji;
    • ukształtowanego przez zaburzone procesy myślowe, fałszywego obrazu życia z alkoholem, który to obraz służy podtrzymywaniu picia, pomimo oczywistych strat jakie ono powoduje;
    • konieczności naprawiania, w przebiegu procesu zdrowienia, różnorodnych szkód spowodowanych piciem alkoholu;
    • konieczności przyjęcia osobistej odpowiedzialności za przebieg procesu zdrowienia jako warunku skuteczności tego procesu;


  • weryfikację swoich motywów podjęcia leczenia polegającą na:
    • przestawieniu zewnętrznej motywacji do zaprzestania picia (dla żony, dla dzieci, dla pracodawcy itp.) na motywację wewnętrzną (dla siebie, dla własnego dobra);
    • rozbudowaniu i pogłębieniu systemu motywacji wewnętrznej;

  • "uporządkowanie" sfery życia uczuciowego wiodące poprzez:
    • naukę rozpoznawania, nazywania i adekwatnego wyrażania własnych uczuć;
    • uzyskanie świadomości, że niektóre stany emocjonalne (np. wstyd, poczucie winy, złość, samotność, brak zaufania) pogarszają samopoczucie i  mogą pociągać za sobą picie alkoholu;
    • uświadomienie sobie, że osłabione (a często zerwane) związki emocjonalne z najbliższymi wpływają niekorzystnie na wzajemną komunikację, a tym samym utrudniają (uniemożliwiają) pozytywny wpływ tych osób na funkcjonowanie alkoholika;

  • "uporządkowanie" sfery życia duchowego, wiodące poprzez:
    • zrozumienie, czym jest duchowość oraz odróżnienie jej od religijności;
    • weryfikację własnego systemu wartości;
    • uzyskanie świadomości, że ich wady, nieetyczne zachowania oraz krzywdy jakie wyrządzili innym są w istotnym stopniu związane z chorobą;
    • uzyskanie nadziei i wiary w to, że możliwe jest zatrzymanie choroby;
    • budowę pozytywnej wizji siebie samego oraz swojego dalszego życia bez alkoholu;
    • wyszukanie kogoś lub czegoś silniejszego od siebie, tj. własnej Siły Wyższej, która pomoże w zatrzymaniu choroby, będzie wspomagać proces zdrowienia oraz wspierać dalszą dbałość o zdrowie;

  • zweryfikowanie swoich zachowań poprzez:
    • znalezienie zależności między piciem alkoholu a własnymi zachowaniami;
    • uświadomienie sobie, że niektóre zachowania pociągają za sobą picie alkoholu;
    • uzyskanie świadomości, że do zaprzestania picia konieczna jest modyfikacja niektórych zachowań oraz nauka nowych;

  • zmianę miejsca kontroli zachowań związanych z piciem z kontroli zewnętrznej (rodzina, praca, środki farmakologiczne itp.) na kontrolę własną (samokontrolę);

  • "uporządkowanie" relacji społecznych, to jest:
    • nabycie umiejętności niezbędnych do lepszego rozumienia samego siebie i swojego funkcjonowania oraz lepszego komunikowania się i współbrzmienia z innymi ludźmi;
    • przebudowa dotychczasowych relacji z otoczeniem (bliskim i dalszym);
    • budowa nowych związków z osobami, które nie używają alkoholu w sposób destrukcyjny;
    • nabycie umiejętności korzystania, w procesie zdrowienia, z pomocy innych ludzi w osobach głównie profesjonalistów i trzeźwiejących alkoholików;
    • nabycie umiejętności umożliwiających rozpoznawanie sytuacji zagrażających powrotem do picia.
Jednocześnie, realizując powyższe cele osoby te będą miały możliwość realizacji potrzeb w zakresie zdrowia fizycznego tj.: kontynuacji leczenia zmian somatycznych, odzyskania sprawności fizycznej oraz nauki prowadzenia racjonalnego trybu życia (praca, odpoczynek, właściwe odżywianie).


Model Minnesota

Nawrót choroby

Dzieci alkoholików

Samopomoc

Anonimowi Alkoholicy

Al-anon

Alateen

Dorosłe Dzieci Alkoholików







© 2001-2005 AKMED. Projekt i wykonanie: Webmaster.